Najprawdopodobniej 8 kwietnia 2019 roku rozpocznie się ogólnopolski strajk nauczycieli. Aby zminimalizować skutki protestu i zapewnić opiekę uczniom toruńskich szkół instytucje kulturalne i sportowe zorganizowały zajęcia edukacyjne i półkolonie.

Prawie 90 procent nauczycieli i pracowników niepedagogicznych zatrudnionych w toruńskich szkołach opowiedziało się za strajkiem, przystąpiło do niego 66 jednostek oświatowych funkcjonujących na terenie gminy - strajkt nie odbędzie się jedynie w Przedszkolu Miejskim nr 13, Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska i Szkole Podstawowej nr 35.

Urzędnicy są w stałym kontakcie z dyrektorami szkół, które zadekolarowały udział w strajku i przedstawicielami związków zawodowych. Cały czas analizowane są różne rozwiązania, które trzeba będzie zastosować w przypadku gdy nie uda się wypracować porozumienia i 8 kwietnia nauczyciele rozpoczną strajk.

- To dotyczy ponad 4 tysięcy nauczycieli i pracowników niepedagogicznych w Toruniu i przede wszystkim ponad 29 tys. dzieci, które uczą się w szkołach i przedszkolach na terenie miasta. Istnieje taka możliwość, że od poniedziałku szkoły nie będą mogły funkcjonować i nie zapewnią swoim wychowankom opieki. Jako samorząd podejmujemy działania, które mają zapobiec temu, że rodzicie zastaną zamknięte drzwi i nie będą mieli zagwarantowanej opieki. Nie jesteśmy jednak stroną tego konfliktu. Żądania związków skierowane są do rządumówi zastępca prezydenta Torunia Zbigniew Fiderewicz.

Rodzice niepokoją się, co z zaplanowanymi na 10 kwietnia egzaminami gimnazjalnymi. Prezydent zapewnia, że dyrektorzy chcą umożliwić uczniom napisanie testu.

- Istnieje możliwość zatrudnienia dodatkowych osób z zewnątrz, które sprawowałyby opiekę nad uczniami podczas kwietniowych egzaminów. Póki co, nie wiemy jak długo potrwa strajk i czy zakłóci przebieg egzaminów – dodaje Zbigniew Fiderewicz.

Władze miasta apelują do pracodawców, aby umożliwili rodzicom sprawowanie opieki nad dziećmi w trakcie strajku – sugerują, że w zakładach pracy mogłyby powstać specjalnie kąciki do opieki nad dzieciakami. Takie powstaną w budynkach urzędzie miasta – funkcjonować będą one między innymi w budynkach przy: Wałach gen. Sikorskiego 8, Grudziądzkiej 126b oraz Fałata 39. Dzieci będą miały zagwarantowaną opiekę, ale rodzice muszą zadbać o prowiant dla najmłodszych.

Na czas strajku nie będzie powołany sztab kryzysowy, a w wybranych placówkach przedszkolnych, o ile sytuacja pozwoli, powstać mają tzw. „pogotowia przedszkolne”.

Rodzice, którzy nie mają możliwości zapewnienia opieki swoim dzieciom mogą także skorzystać ze specjalnej oferty, którą przygotowały miejskie instytucje.

- 14 instytucji kulturalnych i sportowych przygotowało plan zajęć i półkolonii na czas trwania strajku. Są wśród nich Baj Pomorski, Dwór Artusa, Muzeum Okręgowe, Dom Muz czy Arena Toruń i korty tenisowe na Skarpie. Ilość miejsc na tych zajęciach jest ograniczona, dlatego decyduje kolejność zapisówwylicza Anna Łukaszewska, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia.

Jak będzie wyglądać strajk nauczycieli dowiemy się dopiero 8 kwietnia rano – w każdej strajkującej placówce powołany musi zostać komitet strajkowy, a nauczyciele biorący udział w proteście będą musieli co godzinę podpisywać listy strajkowe.

Zgodnie z kodeksem pracy wynagrodzenie przysługuje pracownikowi za wykonaną pracę – uczestnicy strajku nie otrzymają wynagrodzenia za dni, w których nie prowadzili zajęć.

Fot. Małgorzata Litwin