Kryminalni z komisariatu w Dobrzejewicach zatrzymali 21-latka, który ma na koncie dwie kradzieże samochodów. Jednej z nich dokonał wspólnie z rok starszym kompanem. Do dwóch kolejnych aut włamał się i ukradł z nich pozostawione tam rzeczy. Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.

W poniedziałek (22.10) kryminalni z komisariatu w Dobrzejewicach zatrzymali 21-latka, którego podejrzewali o kradzieże samochodów i włamania do nich. Policjanci zebrali dowody, świadczące o tym, że mężczyzna dokonał czterech przestępstw. 21-latek na początku września wybił szybę w zaparkowanym na toruńskich Wrzosach oplu astrze. Ze środka ukradł narzędzia warte kilkaset złotych. Tej samej nocy z zaparkowanego obok dostawczego Iveco ukradł radio. Kilka dni później w Grębocinie ukradł dwa samochody. Jego łupem padły alfa romeo i renault master. W kradzieży tego pierwszego auta pomagał mu 22-letni kompan. On również został zatrzymany i już usłyszał za to zarzuty. Młodszy z mężczyzn usłyszał w sumie 4 zarzuty dotyczące kradzieży i włamań. Prokurator zadecydował, by do zakończenia postępowania objąć go policyjnym dozorem.   

Teraz 21-latkowi może grozić do 10 lat więzienia. 

Autor: Wojciech Chrostowski
Publikacja: Wojciech Chrostowski