W nocy doszło do awantura pomiędzy mężczyznami. Po jej zakończeniu dwóch z nich trafiło do szpitala. Jeden nie odzyskał przytomności i zmarł. Teraz policjanci wyjaśniają co było bezpośrednią przyczyną jego zgonu i apelują do świadków.

W nocy  16.03.2019, o godz. 1:30,  dyżurny toruńskiej policji  od operatora monitoringu miejskiego, otrzymał informację o awanturze do jakiej miało dojść  przy jednym z lokali na ul. Chełmińskiej w Toruniu. 

Dyżurny natychmiast w to miejsce skierował patrol. Jak się okazało do utarczki słownej doszło pomiędzy piątką mężczyzn jeszcze wewnątrz lokalu. Konflikt przeniósł się na zewnątrz, na ulicę a  pokrzywdzeni wraz z jego drugą stroną wyszli na zewnątrz. W wyniku tego obaj pokrzywdzeni zostali zabrani przez karetkę pogotowia do jednego z toruńskich szpitali. Jeden z nich po zaopatrzeniu powrócił do domu a drugi nie odzyskał przytomności. Niestety pomimo usilnych starań lekarzy mężczyzna zmarł. To 44- letni mieszkaniec Torunia.
Teraz okoliczności tego zdarzenia pod nadzorem prokuratury bada toruńska policja. Być do odpowiedzi na pytanie co było bezpośrednią przyczyny zgonu tego mężczyzny przybliży śledczych zaplanowana na poniedziałek (18.03) sekcja zwłok.
 

Policjanci  zbierają wszelkie możliwe dowody mogące wyjaśnić co zaszło tej nocy. Apelujemy  również do wszystkich świadków, którzy dotąd nie byli przesłuchani na okoliczności tego zdarzenia a mogą pomóc w  wyjaśnieniu jego okoliczności o pilny kontakt z Wydziałem  Dochodzeniowo -Śledczym KMP w Toruniu, pod numerami 56 641 26 07 lub dyżurnym Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pod numerem 112.

 

Autor: Wioletta Dąbrowska
Publikacja: Wioletta Dąbrowska