Policjanci z komisariatu na toruńskim Podgórzu zatrzymali 35-latka, który w mieszkaniu miał ponad 210 gramów marihuany. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za złamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Może mu grozić do 10 lat więzienia.
W piątek (15.03) policjanci z komisariatu na toruńskim Podgórzu zatrzymali 35-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kryminalni już od pewnego czasu mieli podejrzenia, że ten mężczyzna może posiadać zakazane substancje. W dniu zatrzymania stróże prawa przeszukali mieszkanie na Stawkach, gdzie przebywał 35-latek. Funkcjonariusze odnaleźli tam kilka pojemników i woreczków z zielonym suszem roślinnym. Wstępne policyjne testy wykazały, że jest w nich ponad 210 gramów marihuany. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi. Już usłyszał zarzuty za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Prokurator zdecydował, by do zakończenia postępowania objąć go policyjnym dozorem. Mężczyzna ma także zakaz opuszczania kraju i musi wpłacić kilka tysięcy poręczenia majątkowego.
Teraz może mu grozić do 10 lat więzienia.
