Trwają prace dendrologów w Alei św. Jana Pawła II. Specjaliści ponownie sprawdzają, w jakim stanie są drzewa rosnące w obrębie terenu przebudowy układu torowo-drogowego na tym obszarze.

Plac Rapackiego zyska nowe oblicze w ramach projektu „Przebudowa układu torowo-drogowego w ul. Wały gen. Sikorskiego i al. Jana Pawła II wraz z budową pasa tramwajowo-autobusowego w Toruniu – BiT-City II”. Inwestycja obejmie przebudowę istniejących torowisk tramwajowych wzdłuż ulic: Chopina, al. św. Jana Pawła II, Wały gen. Sikorskiego oraz Kraszewskiego i Czerwona Droga, a także budowę nowego odcinka torowiska łączącego pl. Artylerii Polskiej i pl. Niepodległości wraz z infrastrukturą towarzyszącą. W al. św. Jana Pawła II powstanie nowoczesny węzeł przesiadkowy integrujący transport autobusowy z tramwajowym. Przeprowadzona zostanie również kompleksowa przebudowa układu drogowego w obrębie modernizowanych torowisk. Wartość robót budowlanych wraz z projektowaniem to niemal 66,9 mln zł brutto.

W sumie na terenie całej inwestycji, czyli na al. św. Jana Pawła II, pl. Niepodległości, ul. Chopina, Kraszewskiego, Czerwona Droga i Wałach gen. Sikorskiego, zinwentaryzowano 229 drzew. Zinwentaryzowane drzewa rosną w bliskim sąsiedztwie pasa drogowego drogi krajowej nr 15, która jest arterią komunikacyjną o bardzo dużym natężeniu ruchu. - W wielu miastach planowane i realizowane są różne inwestycje, a co za tym idzie niektóre drzewa są w kolizji z tymi inwestycjami. Czasami jest tak, że te drzewa, zwłaszcza drzewa przyuliczne rosną w ekstremalnie trudnych warunkach. W związku z tym są w złym stanie zdrowotnym i mogą powodować dla bezpieczeństwa ludzi - mówi prof. Marek Kosmala, dendrolog i architekt krajobrazu z SGGW w Warszawie. - Priorytetem jest oczywiście ochrona i dobro drzew. Zdrowe, dojrzałe drzewo jest bezcenne i ma niebagatelny wpływ na otoczenie i mikroklimat. Zawsze, kiedy jest możliwość ich ratowania i kiedy ich stan na to pozwala, zalecamy odpowiednią pielęgnację, aby je chronić. Przy ulicach jest jednak mało miejsca. Drzewa cierpią, ponieważ nie mają możliwości rozwoju systemu korzeniowego albo został on uszkodzony, np. na skutek modernizacji ulic i chodników, małej ilości gleby lub zmiany stosunków wodno-gruntowych.

Mając na uwadze troskę o środowisko, prezydent Torunia polecił wykonanie kolejnej ekspertyzy dendrologicznej, która odpowie na pytanie, czy uda się uchronić jeszcze kolejne drzewa. Będzie ona zawierała ogólną ocenę dokumentacji (projektu i inwentaryzacji), szczegółową (techniczną) ocenę drzew zakwalifikowanych do przesadzenia, ogólną ocenę wizualną drzew przeznaczonych do usunięcia z ustaleniem, czy jakieś drzewo nie nadaje się do przesadzenia (określenie zdatności drzewa do przesadzenia z uzasadnieniem), dokumentację fotograficzną.

Pierwsze oceny dendrologów podczas trwającej powtórnej ekspertyzy potwierdzają wcześniejsze oceny. - Nie jest dla mnie zaskoczeniem, i tak dzieje się w wielu miejscach, że drzewa rosnące tuż przy jezdni mają gorsze warunki rozwoju i gorszy stan zdrowotny. To reguła, która powtarza się wszędzie. Te drzewa, które rosną w pierwszym rzędzie (przy pl. Rapackiego - przyp. red.) są w bardzo złym, wręcz fatalnym stanie zdrowotnym. Niektóre już są martwe albo niemal martwe. Wskazują na to m.in. duże ubytki w koronach, nekrozy liści i owocniki grzybów, które pojawiają się na drzewach chorych i osłabionych - wyjaśnia prof. Marek Kosmala.

Aktualnie po dotychczasowych ekspertyzach w Alei św. Jana Pawła II przeznaczono do przesadzenia 9 drzew. Niewykluczone, że ta liczba zmieni się po kolejnych ocenach dendrologów, ale jak przyznaje prof. Kosmala, przesadzanie nie zawsze przynosi oczekiwane skutki. - Przesadzanie, nawet jeśli jest wykonane prawidłowo, powoduje ograniczenie systemu korzeniowego. Przesadzone drzewa, z ograniczoną bryłą korzeniową, mają w wielu wypadkach gorsze możliwości rozwoju i system korzeniowy jest osłabiony. W wielu wypadkach lepiej zrezygnować z kosztownej operacji przesadzania na rzecz posadzenia większego drzewa ze szkółki, któremu w nowym miejscu zapewnimy odpowiednie możliwości rozrostu.

Warto wiedzieć:

Obecny bilans zinwenatryzowanej zieleni (przed trwającymi pracami dendrologów) wygląda następująco:

  • do wycinki przy al. św. Jana Pawła II – 52 drzewa, z czego 43 drzewa są w złym stanie zdrowotnym;
  • do przesadzenia przy al. św. Jana Pawła II - 9 drzew;
  • do wycinki przy ul. Chopina i Wały gen. Sikorskiego - 18 drzew.

W ramach nasadzeń zastępczych planowane jest nasadzenie 84 drzew odpornych na suszę, zanieczyszczenie powietrza i inne niekorzystne warunki. Z tego na al. św. Jana Pawła II, Czerwonej Drodze, Kraszewskiego i pl. Niepodległości pojawią się 63 nowe drzewa. Wśród planowanych do nasadzenia gatunków są: jarząb mączny (16 szt.), jarząb szwedzki (15 szt.), głóg pośredni (11 szt.), lipa drobnolistna (27 szt.), buk pospolity (5 szt.), śliwa wiśniowa (1 szt.), jarząb brekinia (1 szt.), klon czerwony (8 szt.). Drzewa będą nasadzane w bezpośrednim sąsiedztwie ulic, na których prowadzona jest inwestycja. Dobór gatunkowy nie jest przypadkowy, zaproponowane drzewa dobrze znoszą warunki miejskie.

Poza nasadzeniami zastępczymi w ramach inwestycji, kolejne co najmniej 80 drzew będzie nasadzonych w nieco dalszej odległości. Nasadzenia te zostaną sfinansowane z budżetu miasta na rozwój terenów zieleni w Toruniu.

Ponadto zostanią nasadzone 5 232 krzewy i zagospodarowane wszelkie tereny zielone w zasięgu, np. trawniki. Powstaną również dwa odcinki zielonego torowiska o łącznej powierzchni ok. 980 m2, co przyczyni się do zwiększenia powierzchni biologicznie czynnej. Oprócz podstawowego waloru estetycznego zielone torowiska wpłyną na poprawę stanu środowiska naturalnego. Dzięki zastosowanej konstrukcji i nawierzchni roślinnej torowisko takie będzie ograniczało drgania i hałas oraz absorbowało pyły z ulicznego powietrza. Zatrzyma też wilgoć, dzięki czemu zminimalizuje efekt tzw. miejskiej wyspy ciepła.

Na zintegrowanym, autobusowo-tramwajowym węźle przesiadkowym w al. św. Jana Pawła II, powstanie także tzw. „zielony przystanek”. Obydwie wiaty przystankowe będą na całej długości obsadzone szybko rosnącymi pnączami. Dodatkowa - poza planowanymi nasadzeniami drzew i krzewów, urządzeniem trawników i zielonego torowiska - zieleń będzie pełniła nie tylko funkcję estetyczną, ale dawała ochronę przed promieniami słonecznymi i pochłaniała zanieczyszczenia powietrza generowane przez ruch drogowy. Wstępna koncepcja jest już opracowana, a obecnie trwają prace nad uszczegółowieniem rozwiązań, które mogą zostać zastosowane.

Powierzchnia terenów zielonych, które powstaną przy realizacji projektu, wyniesie około 13,4 tys. m2.

Fot. Sławomir Kowalski