Policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu ustalili i zatrzymali podejrzanego o kradzież mienia i podpalenie wiaty śmietnikowej. 54-latek z ust śledczych usłyszał już zarzuty, teraz o jego losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat więzienia.

We wtorek (18.07.2023) policjanci z komisariatu na toruńskim Śródmieściu zostali powiadomieni o kradzieży między innymi elementów stolarki okiennej i drzwiowej z terenu budowy, do której doszło na chełmińskim przedmieściu. Skradzione zostały wówczas przedmioty o łącznej wartości kilkuset złotych.

Kryminalni od razu zajęli się wyjaśnianiem tej sprawy. W wyniku prowadzonych czynności ustalili, że stoi za tym znany im 54-latek, w przeszłości karany za inne przestępstwa. Policjanci sprawdzili teren nieopodal budowy i zatrzymali odpowiedzialnego za to przestępstwo mężczyznę, odzyskując większość łupu, który wkrótce wróci do prawowitych właścicieli. Złodziej trafił do policyjnego aresztu.

Wczoraj (19.07.2023) z ust funkcjonariuszy 54-latek usłyszał zarzut kradzieży mienia. To nie jedyne przewinienie, które miał na swoim koncie. Dodatkowo śledczy ze Śródmieścia udowodnili mu podpalenie pięciu śmietników do segregacji odpadów, do którego doszło we wtorkowe przedpołudnie w rejonie ulicy Gałczyńskiego w Toruniu.

Dzisiaj (20.07.2023) funkcjonariusze doprowadzili mężczyznę do prokuratury, gdzie na podstawie zgromadzonego przez śledczych materiału dowodowego prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.

Za każde z tych przestępstw, czyli kradzież oraz uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.


Autor: st. sierż. Sebastian Pypczyński

Publikacja: st. sierż. Sebastian Pypczyński

Film Fot./Video: KMP w Toruniu

Pobierz plik Fot./Video: KMP w Toruniu

(format mp4 - rozmiar 11.48 MB)