Wspaniałe sportowe emocje, które łączą pokolenia, właśnie dobiegły końca w naszym mieście. 14. Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce Masters, które odbywały się w dniach 17-23 marca, przyniosły nie tylko sportowe zmagania na najwyższym poziomie, ale i poczucie wspólnoty międzynarodowej. To wydarzenie na stałe wpisze się w kalendarz naszego miasta, zostawiając po sobie nie tylko medale, ale i serdeczne wspomnienia.
- W Arenie Toruń rywalizowało 3442 zawodników z 56 krajów.
- Reprezentanci Polski zdobyli najwięcej medali, umacniając pozycję naszego kraju na sportowej mapie Europy.
- Prezydent Michał Zaleski i Walentina Fedjuschina, Prezydent EMA, podkreślili znaczenie Mastersów dla lekkoatletycznej rodziny.
- Ceremonia zamknięcia z przekazaniem flagi zapowiada kolejne emocje na Mistrzostwach Europy Masters Non-Stadia.
W trakcie tygodnia, który upłynął pod znakiem sportowego ducha i rywalizacji, nasze miasto tętniło życiem jak nigdy dotąd. Wśród gości z całego świata panowała atmosfera wzajemnego szacunku i przyjaźni, co tylko potwierdza, że sport to język, który łączy ludzi bez względu na granice.
„To, co piękne zawsze szybko się kończy. Tak jest też z tymi pięknymi zawodami. Z wielką radością gościliśmy wszystkich zawodników, którzy wykonali w Arenie Toruń ponad 7 tysięcy startów. Bardzo dziękujemy za przyjazd do Torunia. Dziękuję organizatorom za zorganizowanie i przeprowadzenie zawodów. Czuję, że będziemy za Wami tęsknili. Proszę, przyjeżdżajcie do Torunia, bo to jest też wasze miasto” – mówił Prezydent Michał Zaleski, wyrażając wdzięczność i otwartość naszego miasta.
„Mastersi są ważną częścią lekkoatletycznej rodziny. Dziękuję za Państwa obecność, motywację oraz poświęcenie i zapraszam na zbliżające się Mistrzostwa Europy Masters Non-Stadia, które odbędą się w Porto Santo na Maderze. Życzę wszystkim wspaniałego sezonu. 14. Halowe Mistrzostwa Europy w Lekkiej Atletyce Masters uważam za zamknięte” – dodała Walentina Fedjuschina, podsumowując mistrzostwa i zapraszając na kolejne wydarzenia.
Zakończenie mistrzostw nie oznacza końca emocji. Już teraz rozpoczynamy odliczanie do kolejnych zawodów, które z pewnością przyniosą równie wiele radości i niezapomnianych wrażeń. Nasze miasto po raz kolejny udowodniło, że jest doskonałym miejscem dla sportu na najwyższym poziomie, a gościnność i atmosfera, jaką tworzymy, sprawiają, że każdy czuje się tu jak w domu.
Źródło: UM Toruń