W dniu 3 sierpnia 2024 roku, Toruń obchodził wyjątkową uroczystość – stulecie życia Klary Maślonkowskiej, lokalnej bohaterki, która przez całe swoje życie była związana z tym miastem. Z tej okazji, jubilatkę odwiedził prezydent Torunia, Paweł Gulewski, składając jej serdeczne gratulacje oraz życzenia zdrowia i radości na kolejne lata.
- Uroczystość stulecia – emocje i życzenia
- Życie Klary Maślonkowskiej – historia pełna pasji
- Rodzina, pasje i codzienność
Uroczystość stulecia – emocje i życzenia
Urodziny Pani Klary, która już 100 lat jest częścią toruńskiej społeczności, były okazją do świętowania nie tylko jej osobistego sukcesu, ale także do podkreślenia wartości, jaką niesie ze sobą długie życie w zdrowiu. Prezydent Gulewski podkreślił, że "aż 90 lat z tego pięknego wieku przeżyła Pani w Toruniu", co świadczy o głębokim związku jubilatki z miastem. Wraz z nim na uroczystości obecna była Ewa Wylangowska, zastępczyni kierowniczki Urzędu Stanu Cywilnego, co dodatkowo podkreślało rangę tego wydarzenia.
Życie Klary Maślonkowskiej – historia pełna pasji
Klara Maślonkowska z domu Dziwulska przyszła na świat 3 sierpnia 1924 roku. Jako najstarsza z trójki dzieci Walerii i Ignacego Dziwulskich, dorastała w rodzinie, gdzie mama opiekowała się dziećmi, a tata pracował w krochmalni. Młodość Klary była związana z trudnymi czasami II wojny światowej, kiedy to pracowała u Niemców. Po wojnie podjęła pracę w Przychodni Kolejowej obok Dworca Miasto, co było znaczącym krokiem w jej zawodowej karierze.
W 1947 roku Klara wyszła za mąż za Jana Maślonkowskiego, kolejarza, z którym przez dziesięć lat mieszkała w Bartoszycach. Po powrocie do Torunia w 1959 roku, para osiedliła się w różnych lokalizacjach, aż w 1968 roku zamieszkali na ul. Grudziądzkiej. Klara przez lata aktywnie pracowała jako magazynierka w Szpitalu Zakaźnym, gdzie odpowiadała za zamawianie i wydawanie towarów, co podkreśla jej zaangażowanie w życie zawodowe.
Rodzina, pasje i codzienność
Po śmierci męża 22 lata temu, Pani Klara przeniosła się do córki Bogumiły, gdzie mieszka do dziś. Mimo że porusza się na wózku i ma problemy ze wzrokiem, jej samodzielność i chęć do działania są godne podziwu. Przygotowuje sobie posiłki, pomaga w codziennych obowiązkach i korzysta z telefonu, co pokazuje, że wiek nie jest przeszkodą w aktywnym życiu.
Jubilatka może się poszczycić nie tylko długim życiem, ale także piękną rodziną – ma jedną córkę, dwie wnuczki oraz dwie prawnuczki. Jej pasją jest haftowanie, w szczególności haft richelieu, co świadczy o jej twórczej naturze i zamiłowaniu do sztuki. Uroczystość stulecia była nie tylko celebracją jej życia, ale także inspiracją dla innych, pokazując, że z wiekiem można cieszyć się życiem i pozostawać aktywnym członkiem społeczności.
Na podst. UM Toruń
