Czy polską piłkę stać na więcej?

Piłka nożna w Polsce traktowana jest jako sport narodowy, dlatego nikogo nie powinny dziwić wysokie oczekiwania względem wyników osiąganych w tej dyscyplinie sportu. Od lat panuje powszechne przekonanie, że mimo wielu znakomitych zawodników poziom polskiej piłki jest zbyt niski, w zestawieniu z jej potencjałem. Czy pogląd taki jest słuszny?

Polska piłka klubowa – rozczarowania i kompromitacje

Zła opinia o stanie polskiej piłki jest w głównej mierze winą licznych porażek klubów piłkarskich na arenie europejskiej. W ostatnich dwudziestu latach upragniona Liga Mistrzów była osiągalna tylko raz – w sezonie 2016/2017 dla Legii Warszawa. Sporadyczne dobre wyniki Lecha Poznań, jak chociażby dwumecze z Manchesterem City, Benficą Lizbona i tegoroczny z Fiorentiną wydają się być wyjątkami od reguły. Każdego roku pojawią się głosy, że brak polskiego klubu w Lidze Mistrzów to kompromitacja dla naszego kraju. W rzeczywistości polska liga na tle europejskiej konkurencji prezentuje się blado – obecnie za utalentowanych zawodników kluby z lig europejskich płacą po kilkanaście milionów euro, natomiast w Polsce hitowe transfery Lecha, Legii i Rakowa wynoszą od jednego do trzech milionów euro. Taka różnica na obecnym poziomie to przepaść.

Na co stać polskie kluby?

Trudno jednak nie zgodzić się stwierdzeniem, że obecność co roku polskiego reprezentanta w rozgrywkach Ligi Europy lub Ligi Konferencji to obowiązek. Niski współczynnik w rankingach UEFA sprawia, że najlepsze zespoły Ekstraklasy muszą rywalizować o awans do rozgrywek europejskich od wczesnych faz eliminacji. Poziom polskiej ligi świetnie obrazuje tegoroczna przygoda Lecha Poznań. Dwumecze z Austrią Wiedeń, Djurgardens, Bodo/Glimt i Hapoelem Beer Szewa pokazały, że topowe polskie zespoły mogą z powodzeniem osiągać dobre wyniki w starciach z zespołami z Austrii, Szwecji, Norwegii lub Izraela. Kluczem do sukcesu jest cykliczne gromadzenie punktów za mecze rozegrane na arenie międzynarodowej oraz wyklarowanie ligowej czołówki, która nada tempo rozwoju całej ligi. Wydaje się, że Lech, Legia, Pogoń i Raków mogą w przyszłych latach wieść prym na krajowym podwórku, a co za tym idzie sukcesy na arenie międzynarodowej będą kwestią czasu.

O sytuacji polskiego futbolu przeczytasz również tutaj: https://kurierlubelski.pl/potencjal-polskiej-pilki-czy-stac-nas-na-wiecej/ar/c2-17421437.

Reprezentacja Polski – realna ocena potencjału

Na tle pozostałych europejskich państw Polska wydaje się być reprezentacją ze „średniej półki”. Osiągnięcie poziomu potencjału Francji, Niemiec lub Hiszpanii jest obecnie niemożliwe, jednak wydaje się, że wyniki polskiej kadry realnie obrazują siłę Reprezentacji Polski. Regularne awanse na duże imprezy, szkolenie obiecujących młodych piłkarzy i imponujące osiągnięcia pojedynczych zawodników decydują o tym, że od czasów Euro 2012 kadra naszego kraju zalicza stopniowy progres. Istnieje prawdopodobieństwo, że wraz z przejściem na emeryturę najwybitniejszych piłkarzy, takich jak Lewandowski, Zieliński lub Szczęsny powtarzanie takich rezultatów będzie coraz trudniejsze. Obecnie zajmowane 22 miejsce w rankingu FIFA wydaje się być jednak rzeczywistym odzwierciedleniem potencjału polskiej piłki reprezentacyjnej, biorąc pod uwagę szkolenie, infrastrukturę oraz ilość funduszy, które każdego roku są inwestowane w ten sport.