Policjanci apelują o czujność i rozwagę. Oszuści cały czas są aktywni. Niestety we wtorek kolejni torunianie stracili swoje oszczędności. Seniorzy uwierzyli oszustom, że ich córka spowodowała wypadek. Chcąc ratować swoje dziecko, przekazali 180 000 złotych przestępcom.
We wtorek (3.10.2023) w mieszkaniu seniorów na Rubinkowie zadzwonił telefon stacjonarny. Podczas rozmowy torunianie dowiedzieli się, że ich córka spowodowała wypadek komunikacyjny i potrzebuje pilnie gotówki. Seniorzy byli przekonani, że rozmawiają ze swoim dzieckiem i jego adwokatem. Uwierzyli w opowiedzianą historię i postanowili pomóc, przekazując oszczędności osobie, która zgłosiła się po nie w umówionym miejscu przed blokiem. Mężczyzna oddał przestępcom aż 180 000 złotych w gotówce. Dopiero po czasie torunianie zorientowali się, że zostali oszukani. Policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie.
Aby przeciwdziałać tego rodzaju przestępczości, funkcjonariusze apelują o czujność w kontakcie z osobami, które dzwonią do nas, przedstawiają się jako członkowie naszej rodziny i żądają pieniędzy. Zachęcamy wszystkich, by starali się uświadomić rodziców i dziadków o sposobach wyłudzenia pieniędzy. Każdy może się różnić, ale kończy się zawsze tak samo. Nasz rozmówca potrzebuje pieniędzy i żąda ich natychmiastowego przekazania.
Odbierając telefon od kogoś podającego się za wnuczka lub innego bliskiego członka rodziny, zanim udzielimy jakiejkolwiek informacji czy pomocy finansowej, upewnijmy się, że mamy pewność, z kim rozmawiamy. Sprawdźmy tożsamość dzwoniącego, zadając pytania, na które tylko prawdziwy krewny zna odpowiedzi.
Apelujemy o to, by każdą próbę oszustwa natychmiast zgłaszać policjantom. W tym celu należy zadzwonić na numer alarmowy 112 lub udać się do najbliższej jednostki Policji.