Urząd Miasta Toruń: Odpowiedź ws. artykułu Gazety Wyborczej
Wokół wyboru dyrektora szkoły w Toruniu zawrzało. Kontrowersje i wyjaśnienia prosto z urzędu miasta.
  • Kwestionowane stwierdzenia radnej w kontekście procesu wyboru dyrektora.
  • Rola prezydenta miasta w procedurze wyboru dyrektora szkoły.
  • Skład komisji konkursowej i zasady podejmowania decyzji.

Ostatnie doniesienia na temat procedury wyboru dyrektora Szkoły Podstawowej nr 12 w Toruniu wzbudziły niemałe emocje. Wśród mieszkańców miasta rozgorzała dyskusja, czy prezydent miasta Torunia miał bezpośredni wpływ na wybór nowego dyrektora tej placówki. W obliczu rosnącej niepewności oraz rozprzestrzeniających się kontrowersji służby prasowe urzędu miasta postanowiły wydać oficjalne oświadczenie.

W odpowiedzi na pojawiające się wątpliwości, urząd miasta podkreśla, że zarzuty radnej Margarety Skerskiej-Roman, przedstawione w mediach, są nieuprawnione. Podniesiona przez nią kwestia wpływu prezydenta miasta na proces wyboru dyrektora nie znajduje potwierdzenia w obowiązujących przepisach. Na podstawie Prawa oświatowego oraz rozporządzenia Ministra Edukacji, proces ten jest ściśle regulowany.

Procedura konkursowa opiera się na pracy dziewięcioosobowej komisji, której skład zapewnia obiektywizm i przejrzystość decyzji. Jak informuje prezydent miasta, "Decyzja o wyborze kandydata na dyrektora jest efektem tajnego głosowania przeprowadzonego przez komisję konkursową". Prezydent ma jedynie uprawnienie do powołania dwóch członków tego gremium, co stanowi jedynie niewielki ułamek całego zespołu decyzyjnego.

W świetle tych informacji, przedstawione przez radną opinie na temat bezpośredniego wpływu prezydenta na wynik konkursu, wydają się być dalekie od prawdy. Michał Zaleski, Prezydent Miasta Torunia, w swoim oświadczeniu podkreśla, że procedura wyboru dyrektora została przeprowadzona zgodnie z obowiązującymi zasadami, co gwarantuje jej uczciwość i transparentność.

Cała sytuacja pokazuje, jak ważna jest rzetelna komunikacja i przestrzeganie procedur, zwłaszcza w kwestiach dotyczących edukacji i kadry dydaktycznej. Równocześnie, reakcja urzędu miasta na pojawiające się w mediach wypowiedzi świadczy o gotowości do dialogu i wyjaśniania wszelkich niejasności. Wszystko po to, aby zachować zaufanie mieszkańców do lokalnych instytucji i ich decyzji.


Według informacji z: Urząd Miasta Toruń