Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali 24-latka, który prowadził auto pod wpływem narkotyków. Mężczyzna kierował autem pomimo cofniętych uprawnień. W jego mieszkaniu kryminalni znaleźli w sumie ponad kilogram narkotyków oraz kradziony rower. 24-latek usłyszał zarzuty między innymi udziału w obrocie znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a sąd aresztował go na najbliższe 3 miesiące.

W niedzielę (21.11.21) mundurowi z komisariatu na toruńskim Rubinkowie podczas patrolowania okolic ulicy Przelot zauważyli osobowego mercedesa. Autem podróżował młody mężczyzna. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Podczas sprawdzania okazało się, że 24-letni kierowca ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, a test na zawartość narkotyków wykazał, że kierowca jest pod wpływem marihuany i amfetaminy. Mężczyzna trafił prosto do policyjnej celi.

Na tym jednak jego kłopoty się nie skończyły. Podczas przeszukania jego mieszkania kryminalni znaleźli blisko 890 g amfetaminy i ponad 270 g marihuany, a także kradziony rower. 24-latek już usłyszał zarzuty udziału w obrocie znaczną ilością środków narkotycznych, kierowania pojazdem pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień oraz pod wpływem narkotyków, jak również paserstwa.

Wczoraj (24.11.21) toruński sąd przychylił się do wniosku organów ścigania i aresztował go na najbliższe 3 miesiące.

24-latkowi grozi teraz do 12 lat więzienia.

Autor: asp. Wojciech Chrostowski
Publikacja: Kamila Ogonowska