W tragiczną noc z 24 na 25 sierpnia 2024 roku, w Poznaniu miało miejsce zdarzenie, które wstrząsnęło nie tylko mieszkańcami tego miasta, ale również społecznością Torunia. Pożar, który wybuchł w piwnicy czterokondygnacyjnej kamienicy przy ul. Kraszewskiego, doprowadził do śmierci dwóch dzielnych strażaków, a wielu innych zostało rannych. Prezydent Torunia, Paweł Gulewski, wyraził swoje głębokie współczucie w liście kondolencyjnym skierowanym do prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka.
- Tragedia w Poznaniu: Pożar, który wstrząsnął miastem
- Solidarność w obliczu tragedii
- Bohaterowie w mundurach: Pamięć o ofiarach
Tragedia w Poznaniu: Pożar, który wstrząsnął miastem
W nocy, gdy miasto spało, doszło do tragicznych wydarzeń w Poznaniu. Pożar, który wybuchł w piwnicy kamienicy, okazał się nie tylko niebezpieczny, ale i śmiertelny. Działania ratunkowe, podejmowane przez strażaków z Poznania i Łodzi, były niezwykle heroiczne, jednak nie udało się uratować dwóch strażaków, którzy stracili życie w akcji. Informacja o ich śmierci dotarła do Torunia, wywołując falę smutku i żalu wśród mieszkańców.
Solidarność w obliczu tragedii
W swoim liście, prezydent Gulewski podkreślił, jak ważna jest jedność w obliczu takiej tragedii. „Łączę się w cierpieniu z wszystkimi i licznymi poszkodowanymi lub krewnymi ofiar” – napisał, wyrażając solidarność z ofiarami i ich rodzinami. W wyniku pożaru obrażenia odniosło także 11 strażaków oraz trzy osoby cywilne, co tylko potwierdza, jak tragiczne były skutki tego zdarzenia. Torunianie z niepokojem obserwują rozwój sytuacji w Poznaniu, a ich myśli są z poszkodowanymi.
Bohaterowie w mundurach: Pamięć o ofiarach
Prezydent Torunia nie zapomniał również o bohaterach, którzy oddali życie, ratując innych. Wspomniał o strażakach, którzy stracili życie w akcji – ogn. Patryku Michalskim oraz ogn. Łukaszu Włodarczyku. „Ich imiona i strażackie zasługi na zawsze pozostaną świadectwem bohaterstwa” – zaznaczył Gulewski. Wspólne żałobne myśli torunian są skierowane ku rodzinom zmarłych, które w tym trudnym czasie potrzebują wsparcia i solidarności społeczności. Tragedia ta przypomina nam, jak ważna jest rola strażaków w naszym społeczeństwie, którzy codziennie narażają swoje życie dla dobra innych.
Wg inf z: Urząd Miasta Toruń
