KMP Toruń informuje o kolizji z udziałem radiowozu przy Placu Rapackiego
W dzisiejszym porannym zdarzeniu drogowym przy Placu Rapackiego doszło do kolizji pomiędzy toyotą a policyjnym nieoznakowanym bmw. W wyniku tego incydentu, kierowca osobowego samochodu został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych. Mimo dramatycznego przebiegu, na szczęście nikt nie ucierpiał poważnie.

Okoliczności zdarzenia drogowego

Do kolizji doszło dzisiaj, 23 października, około godziny 9:30. Policjanci z ruchu drogowego, bazując na zapisach monitoringu, ustalili, że kierowca toyoty, poruszający się po prawym pasie dwupasmowej jezdni, nagle skręcił w lewo. Niestety, jego manewr okazał się nieprzemyślany, ponieważ wjechał wprost przed prawidłowo jadący radiowóz policyjny, który w tym momencie korzystał z sygnałów uprzywilejowania.

Reakcja służb i skutki kolizji

Na miejsce zdarzenia natychmiast przybyli funkcjonariusze policji, którzy dokonali niezbędnych ustaleń. Jak się okazało, obaj kierowcy byli trzeźwi, co wykluczało dodatkowe okoliczności mogące wpłynąć na przebieg kolizji. Policjanci podjęli decyzję o nałożeniu mandatu karnego na 49-letniego kierowcę toyoty, który został ukarany kwotą 5000 złotych. Pomimo nieprzyjemnego zdarzenia, na szczęście żaden z uczestników nie doznał poważnych obrażeń.

Wpływ na ruch drogowy

Incydent, choć nieprzyjemny, nie wpłynął znacząco na płynność ruchu w rejonie mostu. Zgodnie z informacjami z godziny 11:00, ruch był już w pełni przywrócony, co z pewnością ucieszyło kierowców poruszających się tą trasą. Takie sytuacje przypominają nam o potrzebie ostrożności na drodze i przemyślanych manewrach, które mogą znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.


KMP Toruń