Policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie, podczas kontroli drogowej znaleźli na tylnej kanapie opla ponad kilogram narkotyków. Teraz właścicielowi zakazanych substancji może grozić do 10 lat więzienia.

W miniony piątek (6.01) policjanci z ogniwa patrolowo interwencyjnego komisariatu na toruńskim Rubinkowie zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem merivą. 26-letni mieszkaniec naszego powiatu na tylnym siedzeniu przewoził nietypowy ładunek, co nie umknęło uwadze mundurowych. Policjanci znaleźli w pojeździe dwa plastikowe pojemniki. W pierwszym znajdował się susz roślinny, a w drugim miedzi innymi kilka mniejszych opakowań wypełnionych kryształami, suszem roślinnym, brązową substancją i kolorowymi tabletkami. Właściciel zakazanych substancji został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Wstępne testy potwierdziły przypuszczenia policjantów. Wynika z nich, że mężczyzna posiadał niemal kilogram marihuany, ponad 7 gramów MDMA (Ecstasy) oraz 30 tabletek, które także mogą zawierać MDMA.
26-latek już usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów i zastosował wobec podejrzanego dozór, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju.
Zatrzymanemu za posiadanie znacznej ilości narkotyków może grozić do 10 lat więzienia.