Policjant z Chełmży uratował sytuację, gasząc płonący samochód
W Chełmży miało miejsce niezwykłe zdarzenie, które pokazuje, jak ważna jest gotowość do działania w sytuacjach kryzysowych. Policjant z lokalnego komisariatu uratował sytuację, gasząc płonący samochód tuż obok jednostki. Co dokładnie się wydarzyło?

Chełmża: Bohaterska interwencja policjanta przy komisariacie

W sobotę, 12 kwietnia 2025 roku, starszy aspirant Damian Domański pełnił dyżur w Komisariacie Policji w Chełmży, kiedy otrzymał alarmującą wiadomość o pożarze samochodu. Zgłoszenie dotarło do niego w dramatyczny sposób – mężczyzna wbiegł do komisariatu, informując o płonącym aucie znajdującym się w pobliżu.

Bez chwili wahania, Domański skonsultował się ze swoim przełożonym i natychmiast ruszył na pomoc, zabierając ze sobą dużą gaśnicę. Jego miejsce zajmował Naczelnik Wydziału Prewencji, komisarz Lech Bukowski, który powiadomił straż pożarną o zaistniałym incydencie.

Akcja ratunkowa na pobliskim parkingu

Na parkingu w pobliżu komisariatu policjant zauważył osobowego forda, z którego wydobywały się kłęby dymu. Na szczęście wewnątrz nie było żadnych osób. Dzięki błyskawicznej reakcji Domańskiego udało się opanować ogień jeszcze przed przybyciem strażaków. Jego determinacja i profesjonalizm zapobiegły dalszemu rozprzestrzenieniu się ognia oraz potencjalnym poważniejszym szkodom.

Postawa aspiranta Domańskiego jest doskonałym przykładem tego, jak ważne jest zaangażowanie policjantów w niesienie pomocy w każdej sytuacji. Jego działania przypominają nam o tym, że w chwilach kryzysowych liczy się każda sekunda.


Na podst. Policja Toruń