Czarna szyna na torach Torunia coraz częściej wydłuża drogę hamowania tramwajów

2 min czytania
Czarna szyna na torach Torunia coraz częściej wydłuża drogę hamowania tramwajów

Jesienne liście i resztki roślin tworzą na torach mazistą powłokę, która zmienia tramwaj w pojazd o ograniczonej przyczepności. W Toruniu służby torowe walczą z problemem, ale rozwiązanie nie jest proste — poranki bywają śliskie jak lód.

Jesienny spadek liści to dla motorniczych i pasażerów nie tylko obraz sezonowej zmiany — to realne utrudnienie w ruchu. Na szynach pojawia się tzw. madź, potocznie nazywana czarną szyną, która łączy wilgoć z kurzem i roślinnymi odpadami i zamienia powierzchnię toru w śliską powłokę. Skutkiem są dłuższe drogi hamowania, wolniejsze ruszanie z przystanków i częstsze opóźnienia.

  • Działania Miejskiego Zakładu Komunikacji wobec czarnej szyny
  • Warunki torowe w Toruniu i konsekwencje dla pasażerów

Działania Miejskiego Zakładu Komunikacji wobec czarnej szyny

Pracownicy Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu na bieżąco oczyszczają torowiska, ale praca przypomina doganianie natury — po sprzątaniu z drzew znów spadają kolejne liście. Zakład stosuje także nowoczesne systemy przeciwpoślizgowe oraz posypywanie specjalnym piaskiem, jednak te środki nie likwidują problemu całkowicie. W praktyce oznacza to, że motorniczowie muszą dostosować prędkość i sposób prowadzenia tramwaju do warunków torowych, a pasażerowie powinni liczyć się z wydłużonymi przejazdami.

MZK prosi o wyrozumiałość i przypomina o konieczności zachowania ostrożności na styku torowiska z ruchem pieszym i samochodowym — w warunkach zmniejszonej przyczepności zderzenie bywa trudne do uniknięcia.

“Tramwaju nie da się zatrzymać w miejscu nawet w najlepszych warunkach. Tym bardziej na „czarnej szynie”. Jest to po prostu niemożliwe. Zresztą na mokrych liściach tak samo zachowują się wszystkie pojazdy - samochody, rowery, a na torach jest jeszcze gorzej, bo z rozjeżdżonych resztek roślinnych tworzy się maź. Gdy ktoś znienacka wejdzie lub wjedzie na torowisko przed nadjeżdżający tramwaj, praktycznie nie da się uniknąć zderzenia. Dlatego apelujemy kierowców, rowerzystów i pieszych o zachowanie ostrożności”
Wojciech Olszewski, z Oddziału Tramwajowego Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu

Warunki torowe w Toruniu i konsekwencje dla pasażerów

Skutek jest prosty: na szynach pokrytych madą tramwaj potrzebuje znacznie więcej drogi, by wyhamować, a także ma problemy z ruszeniem po każdym zatrzymaniu. To wpływa na punktualność kursów i komfort podróży. Intensywne opady deszczu czasami „zmywają” powłokę i przywracają normalne warunki, ale gdy tylko liście znów zalegną, problem wraca.

Dla bezpieczeństwa ruchu kluczowa jest cierpliwość i uważność wszystkich uczestników: motorniczy wykonują delikatniejsze ruszanie i hamowanie, pasażerowie powinni liczyć się z opóźnieniami, a piesi i kierowcy unikać nagłych wejść na torowisko. W praktyce oznacza to, że sezonowe utrudnienia będą się powtarzać tak długo, jak długo drzewa będą zrzucać liście — a działania służb torowych pozostają elementem ciągłej, codziennej walki z naturą.

na podstawie: Urząd Miasta Toruń.

Autor: krystian